W całym I kw. 2023 r. bankructwo ogłosiło 5357 dłużników. Jest to najwyższy kwartalny wynik w historii. Dla porównania, w całym 2017 r. z upadłości konsumenckiej skorzystało w sumie 5 Jest to pierwszy etap procedury upadłościowej, który polega na złożeniu wniosku o upadłość. Złożenie wniosku o upadłość wiąże się z uiszczeniem opłaty sądowej w kwocie 30 zł. Dodatkowo należy uiścić opłatę skarbową w wysokości 17zł jeśli w sprawie występuje profesjonalny pełnomocnik taki jak adwokat, radca prawny Upadłość konsumencka a hipoteka. Zgodnie z Prawem upadłościowym, co do zasady pierwszeństwo zaspokojenia się z kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości obciążonej hipoteką, ma wierzyciel hipoteczny. Oznacza to, że po sprzedaży nieruchomości, syndyk w pierwszej kolejności przeznaczy uzyskaną kwotę na rzecz wierzyciela Upadłość konsumencka Woźniki zapewnia wiele plusy człowiekowi, wychodzącemu z dokumentem o jej wykonanie. Najważniejsze, że z siły praw wstrzymaniu ulegają wszystkie czynności w sądzie dotyczące własności upadłego oraz licytacje komornika prowadzone przeciw takiej personie. . Witaj Ewo, myślę, że Twoje obawy o utratę dachu nad głową nie są uzasadnione. Przede wszystkim zwróć uwagę na okoliczność, że po ogłoszeniu przez Sąd upadłości konsumenckiej, syndyk nie później niż w terminie miesiąca przystępuje do przygotowania spisu inwentarza. W spisie znaleźć się musi cały Twój majątek – wszystko co nie jest wyłączone spod zajęcia na podstawie przepisów o egzekucji komorniczej. Natomiast każda nieruchomość i wartościowa rzecz ruchoma, której jesteś właścicielką lub której wyzbyłaś się w ostatnich pięciu latach, powinna zostać zgłoszona syndykowi. Zgodnie z regulacją art. 63 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku prawo upadłościowe nie wchodzi do masy upadłości: 1) mienie, które jest wyłączone od egzekucji według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360, z późn. zm.); 2) wynagrodzenie za pracę upadłego w części niepodlegającej zajęciu; 3) kwota uzyskana z tytułu realizacji zastawu rejestrowego lub hipoteki, jeżeli upadły pełnił funkcję administratora zastawu lub hipoteki, w części przypadającej zgodnie z umową powołującą administratora pozostałym wierzycielom; 4) środki pieniężne znajdujące się na rachunku będącym przedmiotem blokady rachunku podmiotu kwalifikowanego w rozumieniu art. 119zg objaśnienie pojęć działu pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2018 r. poz. 800, z późn. zm.). Podsumowując temat możliwości zajęcia przez syndyka Twojego mieszkania, to taka sytuacja nie może mieć miejsca. Ze spółdzielnią łączy Cię jedynie umowa najmu. Co więcej, zostało już wielokrotnie potwierdzone, że mieszkanie lokatorskie nie podlega egzekucji. Spór dotyczył jedynie zajęcia wkładu lokatorskiego i z tego, co pamiętam, wkład jest zabezpieczeniem umowy najmu, dlatego nie powinien być zajęty na poczet długów. Odnośnie nakłonienia Cię przez syndyka do wykupu mieszkania, to myślę, że byłoby to naruszenie z jego strony. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, by syndyk nakazywał dłużnikowi podjęcie konkretnych kroków, zmierzających do jego wzbogacenia się, np. przez zmianę pracy na lepiej płatną. Jeżeli odczułabyś jakikolwiek nacisk ze strony syndyka, pamiętaj, że możesz zwrócić się do sędziego komisarza, który nadzoruje całe postanowienie. Aby Cię uspokoić, to napisze jeszcze, że odnośnie samego wykupu mieszkania spółdzielczego, to w podobnej sprawie orzekał już sąd upadłościowy, wskazując, że w skład masy upadłościowej nie wchodzi roszczenie o wykup mieszkania. Powyższe wynika nie tylko z przepisów regulujących postępowanie egzekucyjne, ale również z zapisów ustawy prawo upadłościowe i ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Na koniec napiszę, że wydaje mi się, że jesteś w bardzo komfortowej sytuacji, jak na upadłego dłużnika – masz bowiem możliwość pozostania w dotychczas zajmowanym mieszkaniu. A w przyszłości, po umorzeniu postępowania upadłościowego będziesz miała szansę wykupić mieszkanie na własność. Życzę powodzenia i zaprzestania niepotrzebnego zamartwiania się! Koniecznie przeczytaj: Skarga na syndyka wzór Czy można dogadać się z syndykiem po ogłoszeniu upadłości? Upadłość konsumencka i konsekwencje niestosowanie się do poleceń syndyka Czy syndyk może zabrać zwrot podatku? [ODPOWIEDŹ] Czy upadłość konsumencka obejmuje długi alimentacyjne? Upadłość konsumencka a darowizna Ewa odpowiedział 2 lata temu Witam serdecznie. nie daje mi spokoju moje mieszkanie, dotyczy, jak wcześniej pisałam upadłości konsumenckiej. Czytając artykuły na temat upadłości, natknęłam się na taki artykuł: Własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, a prawo własności Kluczową różnicą pomiędzy własnościowym spółdzielczym prawem do lokalu a prawem własności jest prawo do korzystania z nieruchomości. Należy pamiętać, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest tzw. ograniczonym prawem rzeczowym, co w praktyce oznacza, że spółdzielnia mieszkaniowa jest właścicielem budynku i użytkownikiem wieczystym bądź właścicielem gruntu pod budynkiem, a ten, komu przysługuje własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, posiada „tylko” ograniczone prawo. W przypadku własności odrębnego lokalu to posiadaczowi przysługuje prawo własności lokalu mieszkalnego lub użytkowego oraz udział we współwłasności gruntu. O ile własność daje pełne prawo do korzystania z nieruchomości i rozporządzania nią, o tyle spółdzielcze prawo do lokalu nakazuje uwzględniać przy większości decyzji w sprawie nieruchomości zdanie spółdzielni. Warto jednak podkreślić, że zgodnie z art. 17 ust. 3 ustawy z dnia r. o spółdzielniach mieszkaniowych własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu jest w pełni zbywalne, dziedziczne, podlega egzekucji i może być ono ujawnione w taki sam sposób jak własność odrębnego lokalu w księdze wieczystej z zachowaniem oczywiście pewnych różnic wynikających z jego charakteru. Zbycie własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu także wymaga formy aktu notarialnego – podkreśla radca prawny Rafał Dylewski. W obydwu przypadkach można dowolnie rozporządzać swoim lokalem. Zawsze jest jednak pewne ograniczenie – w przypadku budynków wielorodzinnych trzeba stosować regulamin porządku domowego i zasady dobrosąsiedzkie. Zarówno w przypadku własności jak i spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu spółdzielnia pełni zarząd nad nieruchomością wspólną. Przekształcenie Przekształcenie spółdzielczego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności odbywa się poprzez złożenie wniosku do spółdzielni z żądaniem o przekształcenie. Niezbędna będzie również jedna wizyta u notariusza. Niestety czas trwania procedury jest dość długi, gdyż spółdzielnia, zgodnie z Ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, ma sześć miesięcy na zawarcie umowy przeniesienia własności. Przed złożeniem wniosku trzeba zaznajomić się ze stanem prawnym gruntu, dowiedzieć się, czy właścicielem gruntu jest spółdzielnia oraz upewnić się, czy koszty udziału w budowie zostały już spłacone. W przeciwnym razie należy zapoznać się z kwotą zadłużenia – mówi Renata Piętka, radca prawny. Pomimo występowania istotnych różnic prawnych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to znaczenia dla użytkownika lokalu. Moja spółdzielnia pełna nazwa brzmi: Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnosciowa więc chyba nie mogę spać spokojnie, jak mi Pani wcześniej napisała. Proszę mi napisać, czy w tym artykule jest mowa o takim mieszkaniu, jakie ja posiadam? Spółdzielnia wykupiła grunt, na którym stoi budynek, wystąpiła do banku o umorzenie kredytu i odsetek od kredytu, Bank to wszystko umorzył, więc jak pisałam wcześniej, wystarczy tylko iść do notariusza i wykupić to mieszkanie na własność odrębną, bo z tego co zrozumiałam z tego artykułu, moje mieszkanie jest i tak już własnościowe i zbywalne, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nawiązując do tego, co Pani wcześniej napisała, Syndyk kontaktowała się ze mną, chciała przyjechać marca zobaczyć chyba moje mieszkanie, ale przez koronawirusa napisała, że spotkamy się w późniejszym terminie. Pani Syndyk zadzwoniła do mnie kilka razy, ponieważ potrzebowała kilka zaświadczeń ze Spółdzielni mieszkaniowej, mało tego, wystąpiła do Spółdzielni z zapytaniem o moim długu, a mój dług to ok. 2000 tys. Proszę jeszcze raz mi wszystko wyjaśnić odnośnie mojego mieszkania, ten artykuł nie daje mi spokoju. Ewa N. Witam, Panie Ewo podstawowa różnica, to prawo własności, którego Pani nie posiada do zajmowanego mieszkania. W tym momencie nie jest Pani właścicielką wspomnianego mieszkania ani na zasadzie własnościowego prawa do lokalu, ani prawa własności do wyodrębnionego lokalu. Jest Pani jedynie jego lokatorem na podstawie zawartej ze spółdzielnią umowy najmu. Właścicielem mieszkania jest spółdzielnia. W skrócie: mieszkanie, którym Pani dysponuje na podstawie zawartej umowy najmu, jest tzw. lokatorskim mieszkaniem spółdzielczym – nie jest Pani własnością i nie może zostać zajęte na poczet spłaty Pani długów. Nie przysługuje Pani żadne prawo do lokalu z zacytowanego artykułu. Jest Pani tylko i wyłącznie najemcą. To, że syndyk kontaktuje się z Panią, jest sprawą naturalną. Proszę pamiętać, że ma Pani przed sobą kilkanaście miesięcy postępowania likwidacyjnego, w czasie których współpraca na gruncie dłużnik – syndyk będzie podstawą. Zatem to, że Pani syndyk wymagać będzie od Pani zgromadzenia szeregu dokumentów, zaświadczeń, czy oświadczeń o stanie majątku nie powinno Pani dziwić ani niepokoić. A odnośnie już Pani podejścia do sprawy, to wydaje mi się, że zapędza się Pani w niepotrzebne nerwy, czytając artykuły i informacje, których nie rozumie. Nie odróżnia Pani podstawowych terminów tj. prawo własności, umowa najmu, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, czy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu. Jeśli boi się Pani o swoją sytuację, proszę poszukać fachowej pomocy. Porozmawiać z prawnikiem, zlecić przygotowanie opinii nawet online. Poszukać terapeuty, który pomoże uspokoić nerwy. Proszę też rozmawiać z syndykiem, bo jest w sprawie także po to, by z Panią współpracować. Trzymam kciuki za Pani oddłużenie i wierzę, że wszystko odbędzie się z korzyścią dla Pani. Powodzenia! Ewa odpowiedział 2 lata temu Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ewa Nieczyperowicz Dzisiejszy wpis dotyczy tematu kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej. W wyniku upadłości konsumenckiej cały Twój majątek zostanie sprzedany. Jeżeli posiadasz dom lub mieszkanie syndyk spienięży także i ten składnik majątku. To chyba najbardziej dotkliwy skutek upadłości konsumenckiej. Decydując się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej musisz mieć świadomość jego wystąpienia. Jednakże w razie sprzedaży Twojego mieszkania zapewniona zostanie Ci ochrona przed bezdomnością. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: na jaki okres jest przyznawana? Prawo upadłościowe przewiduje bowiem dla Ciebie pewien przywilej socjalny. Mianowicie, jeżeli w skład Twojego majątku wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkujesz, a konieczne jest zaspokojenie Twoich potrzeb mieszkaniowych oraz osób pozostających na Twoim utrzymaniu, z sumy uzyskanej ze sprzedaży Twojej nieruchomości przekazana zostanie Ci kwota odpowiadająca przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy. Zatem kwota na wynajem lokalu jest przyznawana na okres od jednego roku do dwóch lat. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: musisz mieszkać w lokalu Abyś mógł otrzymać kwotę na wynajem mieszkania muszą zostać spełnione następujące warunki: fakt zamieszkiwania przez Ciebie w nieruchomości, która weszła w skład masy upadłości, konieczność zaspokojenia Twoich potrzeb mieszkaniowych i osób pozostających na Twoim utrzymaniu. Zatem kwotę na wynajem mieszkania dostaniesz tylko wtedy, jeżeli mieszkałeś w nieruchomości w momencie ogłoszenia upadłości. Jeżeli w skład Twojej masy upadłości wchodzą nieruchomości mieszkalne, ale w żadnej z nich nie mieszkałeś w chwili ogłoszenia upadłości, to kwoty na wynajem mieszkania nie dostaniesz. Przy czym zamieszkiwanie to stan faktyczny, tj. rzeczywiste i stałe przebywanie w danym lokalu. Bez znaczenia jest brak posiadania zameldowania. Natomiast wyrażenie „osoby pozostające na utrzymaniu upadłego” odnośni się do osób pozostających z Tobą we wspólnym gospodarstwie domowym, a więc to niekoniecznie rodzina (to może być także Twoja konkubina i jej dzieci niespokrewnione z Tobą). Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: od czego zależy jej wysokość? Kwota na wynajem mieszkania zostanie Ci wydzielona z ceny sprzedaży nieruchomości i wypłacona przez syndyka. Kwotę tę określi sędzia-komisarz biorąc pod uwagę: Twoje potrzeby mieszkaniowe, w tym liczbę osób pozostających na jego utrzymaniu, Twoje zdolności zarobkowe, sumę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości, opinię syndyka (nie jest ona jednak wiążąca), przeciętny czynsz najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości. Sędzia-komisarz ustala kwotę na wynajem mieszkania uwzględniając średni czynsz najmu za lokal o przeciętnym standardzie w tej samej lub sąsiedniej miejscowości. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: co, gdy przysługuje mi jedynie udział we własności nieruchomości? Abyś mógł dostać kwotę na wynajem mieszkania, w skład Twojego majątku musi wchodzić lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny. Posiadany przez Ciebie tytuł własności do nieruchomości jest bez znaczenia. To może być zarówno własność hipoteczna, własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, jak i odrębna własność. Posiadanie przez Ciebie jedynie udziału w nieruchomości nie pozbawia Cię prawa do uzyskania kwoty na wynajem lokalu, jeżeli tylko był on wcześniej tytułem umożliwiającym Ci zamieszkiwanie. Jednakże zagadnienie to należy do kontrowersyjnych. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: Twój wniosek jest potrzebny Abyś mógł otrzymać kwotę na wynajem mieszkania musisz wnieść do sądu wniosek o wydzielenie kwoty na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. W tym wniosku musisz wskazać: jakie są Twoje potrzeby mieszkaniowe (oraz osób pozostających na Twoim utrzymaniu) oraz jakie są Twoje możliwości zarobkowe. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: czy mogę się odwołać od decyzji sędziego? Sędzia-komisarz określa kwotę na wynajem mieszkania w postanowieniu. Na to postanowienie to przysługuje zażalenie. Zatem jeżeli wnioskowałeś o przyznanie kwoty na 24 miesiące, a sędzia-komisarz przyznał ją na krótszy okres, to możesz się odwołać od jego decyzji. Kwota na wynajem mieszkania przy upadłości konsumenckiej: zaliczka na poczet kwoty na wynajem mieszkania Jeżeli opuszczony przez Ciebie lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny nie został dotychczas zbyty, a fundusze masy upadłości na to pozwalają, sędzia-komisarz może Ci przyznać zaliczkę na poczet kwoty na wynajem mieszkania. Zaliczka ta ma kluczowe znaczenie, bowiem umożliwi Ci opróżnienie lokalu przed jego sprzedażą. Zaliczkę dostaniesz pod dwoma warunkami: fundusze masy upadłościowej na to pozwalają, lokal mieszkalny lub dom nie zostały jeszcze zbyte. Negatywnie oceniam brak wskazania przez przepisy wysokości, w jakiej zaliczka powinna być przyznana. ****** O tym, jak wygląda życie po ogłoszeniu upadłości przeczytasz tutaj. O tym, ile kosztuje ogłoszenie upadłości konsumenckiej przeczytasz tutaj. O tym, co to jest plan spłaty wierzycieli przeczytasz tutaj. Jeżeli mój artykuł był dla Ciebie przydatny, proszę kliknij „Lubię to” lub polub stronę naszej Kancelarii na facebooku ( Dla Ciebie to tylko kliknięcie, a dla mnie zachęta do częstszego pisania. Z uwagi na art. 75 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe w momencie ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez sąd osoba upadła traci prawo do zarządzania i korzystania z mienia, które wchodzi do masy upadłości. Wyjątkiem od powyższej reguły jest nieruchomość, która zaspokaja potrzeby mieszkaniowe upadłego, a także jego rodziny. Upadłość konsumencka a sprzedaż nieruchomości przez syndyka - Kancelaria prawna Gdańsk, Warszawa, Sopot Sąd wydaje postanowienie, w którym określa czas oraz zakres korzystania z nieruchomości objętej procedurą upadłościową przez upadłego i członków rodziny. Sąd nie jest zobowiązany żadnymi wytycznymi, którymi powinien się przy tym kierować, jednakże czas i zakres nie powinny utrudniać sprzedaży nieruchomości przez syndyka. Należy również dodać, że z uwagi na art. 491(10) ust. 2 ustawy prawo upadłościowe wszelkie czynności upadłego lub członka jego rodziny powodujące, że spieniężenie mienia wchodzącego w skład masy upadłościowej staje się niemożliwe, a nawet utrudnione, mogą stanowić przyczynę umorzenia postępowania. Upadłość konsumencka a środki na najem lokalu mieszkalnego - Kancelaria prawna Gdańsk, Warszawa, Sopot Jakie możliwości ma osoba upadła i osoby pozostające na jej utrzymaniu, jeżeli syndyk sprzeda mieszkanie lub dom, w którym zamieszkiwał upadły wraz z rodziną? W odpowiedzi należy przywołać treść przepisów art. 491(13) ust. 1 ustawy prawo upadłościowe: "Jeżeli w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, a konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy". Istotne jest również to, że przepis ten ma zastosowanie do sytuacji, w której w skład masy upadłości wchodzą tylko udziały w nieruchomości. Kwota na poczet wynajmu innego lokalu mieszkalnego może pochodzić jedynie ze środków uzyskanych z sprzedaży nieruchomości faktycznie zamieszkiwanej, a nie każdej innej należącej do masy upadłości. Faktyczne zamieszkiwanie oznacza realne i stałe miejsce przebywania w lokalu. Kwestia meldunku nie ma tutaj zastosowania. Środki na wynajem lokalu zostają upadłemu wypłacone przed zaspokojeniem wierzycieli, a wysokość uzyskanej kwoty ze sprzedaży nie ma żadnego znaczenia. Środki te należą się upadłemu nawet wtedy, gdy całość uzyskanej kwoty ze sprzedaży miałaby być przeznaczona na najem nowego lokalu. Kwotę tę wydziela sędzia-komisarz na wniosek upadłego. Przyjmuje się, że najlepszym momentem na złożenie odpowiedniego wniosku będzie czas tuż po sprzedaży nieruchomości, czyli przed rozdysponowaniem środków między wierzycieli. Na co sąd zwraca uwagę, gdy ustala kwotę na najem innego lokalu? 1. potrzeby mieszkaniowe (np: liczbę osób pozostających na utrzymaniu upadłego); 2. przeciętną wysokość czynszu najmu lokalu w tej samej lub sąsiadującej miejscowości; 3. możliwości zarobkowe upadłego; 4. kwotę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości przez syndyka; 5. opinię syndyka. WAŻNE! Jeżeli postępowanie upadłościowe zostanie wszczęte przez wierzyciela, to dłużnik nie otrzyma żadnych środków ze sprzedaży mieszkania lub domu jednorodzinnego, jeśli doprowadził do niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa - art. 491(13) ust. 4 prawo upadłościowe. Chcesz porozmawiać z prawnikiem? Napisz na nasz adres email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub zadzwoń pod numer 58 380 26 56 Chcesz ogłosić upadłość? Boisz się, że zostaniesz bez dachu nad głową? Bez obaw! Dowiedz się, jakie prawa Ci przysługują! Zasadniczo, po ogłoszeniu upadłości lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny, w którym dotychczas mieszkaliśmy wejdzie w skład masy upadłości i najprawdopodobniej zostanie sprzedany. Tytuł własności do tego mieszkania lub domu nie ma większego znaczenia (może to być np. własność hipoteczna, własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, odrębna własność budynku na nieruchomości w użytkowaniu wieczystym). Nie oznacza to jednak, że pozostaniemy bez dachu nad głową. Jeżeli jesteśmy solidni, postępowanie nie toczy się na wniosek któregoś z naszych wierzycieli, niewypłacalność nie jest z naszej umyślnej winy lub rażącego niedbalstwa ustawodawca daje nam ochronę przed bezdomnością. Zazwyczaj w takiej sytuacji skorzystamy z pomocy najbliższych, ale jest także inne rozwiązanie. Możemy wynająć mieszkanie i to bez zmartwienia, że nie będzie nas na nie stać. Ustawa przewiduje pewne udogodnienie (art. 49113 ). Z sumy uzyskanej ze sprzedaży mieszkania lub domu zostanie nam przydzielona odpowiednia kwota na pokrycie czynszu najmu. Ma ona odpowiadać przeciętnemu czynszowi najmu mieszkania w tej samej lub sąsiedniej miejscowości, w lokalu o przeciętnym standardzie. Jest on ustalany dla każdego indywidualnie. Do uzyskania tej kwoty potrzebny jest nasz wniosek, następnie jej wysokość zostanie określona przez sędziego. Przy ustalaniu sędzia weźmie pod uwagę to, jakie są nasze potrzeby mieszkaniowe i ile osób mamy na utrzymaniu- chodzi o liczbę osób, które pozostają z nami we wspólnym gospodarstwie domowym, bez względu na stosunek pokrewieństwa. Ponadto, znaczenie ma to, jakie są nasze zarobki, za jaką sumę zostało sprzedane nasze mieszkanie lub dom, a także opinia syndyka. Pieniądze te będą nam przysługiwały przez okres od 12 do 24 miesięcy. Zazwyczaj niestety jest tak, że po ogłoszeniu upadłości musimy opróżnić lokal, aby umożliwić jego sprzedaż. W sytuacji, gdy mieszkanie lub dom nie zostało jeszcze sprzedane i pozwalają na to fundusze masy upadłości, a my nie mamy pieniędzy na wynajem, sąd może przyznać nam zaliczkę na poczet przysługującej kwoty. Warto dodać, że mamy możliwość zatrzymania naszego mieszkania lub domu. Zdarzyć się tak może w sytuacji, gdy wyrażą na to zgodę nasi wierzyciele podczas zgromadzenia. Sędzia zwołuje je w celu zawarcia układu i może wstrzymać likwidację majątku, a w szczególności mieszkania lub domu jednorodzinnego, w którym zamieszkujemy. Już wkrótce w kolejnym artykule: Odpowiedzialność członków zarządu za niezłożenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości. (autor zespół Kancelarii Radcy Prawnego Renata Piętka ) Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Państwa potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Więcej danych w „Informacji o plikach cookies”ZgodaDowiedz się więcej

upadłość konsumencka a mieszkanie własnościowe